Spektakularne wielkoformatowe projekcje typu maping 2 i 3D oraz artystyczna videoanimacja stworzyły na Placu Wolności amfiteatr.
Historia, zmiana, ruch, światło i dźwięk. Zmiany były bardzo szybkie, na niektórych zdjęciach udało mi się uchwycić przechodzenie w inny wzór.
Jest to i tak mały ułamek wzorów, które były, nie mam np węża przechodzącego przez okna.
Na tym budynku zarastanym przez bluszcz, pokazano trochę historii miasta, ważne osoby związane z Łodzią - rozpoznałam Tuwima, Reymonta, Rubinsteina.
Ta projekcja należy do moich uluboinych, pełna demolka prz dżwiękach muzyki.
Była w zeszłym roku.
Starzy Łodzianie nazywają ten park, Parkiem Śledzia - pytania dlaczego najlepiej kierować do kolegi pt.janickiego :)
Przedstawiam instalacje pt Kwiat bawełny, Lolipop , Świetlna zasadzka, Rozświetlona łódka.
Wiecej informacji będę wklejała na bieżąco, na razie wystawiam na widok publiczny, bo jak nie teraz to za rok.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
tak nie dużo potrzeba aby wszystko się zmieniło w bajkę...
-
Prawda, takie inne miasto
-
...teraz pozostaje tylko ustalić, kiedy Travelka ma jakąś klasówkę...
-
dobra, już zaczynam oszczędzać, bo nie wiem ile taki zmęczony rowerzysta da radę zjeść
-
... dojadę, dojadę na kolację przed dniem wagarów, jak by ktoś zechciał się podłączyć w tamtym kierunku to było by raźniej ( 235km )...
-
Ty to najpierw musisz tu dojechać ... rowerem :)
żeby z nami wagarować -
... no to tylko czekam kiedy Travelka wyznaczy wagary i się zsynchronizujemy , będą dwie pieczenie na jednym ogniu...
-
...dołączam!...
-
no, potrzebne dłuższe wagary. Ale jak Cię przeczołgam po rewolucyjnej Łodzi to się zrobi wycieczka edukacyjna, a jak dołączy Piotr to będzie wyjazd naukowy a nie wagary :))
-
ładnie w tej Łodzi, trzeba się kiedyś wybrać ;))
-
Takiej Łodzi również nie znałem chociaż "parę "ich tu na Kolumberze obejrzałem. Fantastyczna sceneria, która na chwileczkę rozweseliła Wasze, Łodzian i nasze Kolumberowiczów serca. Dziękuję za świetlisty spacerek i świetliście pozdrawiam.
-
Super fotki z Łódź Light Festiwal
-
Zastawiłaś na mnie pułapkę tymi nocnymi światłami. Więc jak ćma przyleciałam najszybcie jak się dało. A że to widowisko było w Łodzi, tym chętniej. Muszę w przyszłym roku sama to zobaczyć. O Parku Śledzia dobrze Piotr napisał. Nawet dzieci zjeżdżały tutaj na sankach (są górki) "na śledzia", to znaczy na brzuchu, głową w dół ;)
-
...czyli na dobrej drodze do spektakularności jesteśmy ... :-) ...
-
aż mi się klawiatura zaplątała.
-
oh, Ty spektakularnir od razu, a tu tak po łódzku, po fabrycznemu
-
...ale jeszcze nie są tak spektakularne jak w Norymberdze, czy Arras...
-
a jarmarki przedświąteczne też macie?
-
...oj, tak, tak, Renato!...
-
jestem pod wrażeniem takiej imperezy, chyba zamiast do Berlina zaczniemy jedzić do Łodzi
-
Impreza bardzo udana, było czym oczy nacieszyć. Do zobaczenia za rok :)
-
powiem więcej, według mnie, wręcz przeciwnie im dalej tym ciekawiej
-
...ale cy trzeba jechać tam, dokąd bliżej!...
-
Dziękujemy zapraszamy wszystkich, chociaż jeśli chodzi o Poznań, to nie wiadomo gdzie bliżej do Łodzi czy do Berlina
-
Mam dziś taki łódzki dzień.... najpierw spacer po łódzkim lesie u Piotra, teraz ten niesamowity pokaz u Ciebie... Robicie wszystko (zwracam się to całej łódzkiej społeczności na Kolumberze) by obalić stereotypowy obraz Łodzi. Chyba że Łodzi z Ziemi Obiecanej już nie ma?! A czy siak pokazujecie Łódź piękną. Z każdą łódzką podróżą obejrzaną na Kolumberze coraz bardziej to miasto lubię. Zazdroszczę takich pokazów.
Pozdrawiam -
...może ze względu na te krówki i oranżadę - Park Słodkiego, Miłego Życia ... :-) ...
-
Tak mi się wydawało, że to od znaleźnego. Moja mama z jej mamą dostały w okolicy mieszkanie, zaraz po wojnie. Mama jako dziecko eksplorowała (że tak powiem) ten park i, z okolicznymi dzieciakami znalazła tam magazyny cukierków typu krówki, jeszcze np niepokrojone tylko całe płaty oraz magazyny oranżady.
Myślę, że krówki i oranżada zostały szybko zagospodarowane, pozostały śledzie.
Swoją drogą Park Krówek czy Park Oranżady nie lepszy od Śledzia? -
Lanko, śpieszę, to może akurat przesada, z wyjaśnieniem nazwy - Park Śledzia.
Rejon obecnego Rynku Starego Miasta i Parku Staromiejskiego (czyli Parku Śledzia właśnie) to praktycznie najstarsza część Łodzi -
http://kolumber.pl/elementy/show/golist:123901/page:3
- Przez teren obecnego parku, a właściwie pod nim płynie rzeka Łódka, ale w niej śledzie nie pływały...
Ta część miasta do II wojny światowej była zamieszkana przez ludność żydowską. Podczas wojny stanowiła obszar Litzmannstadt Getto i pod jej koniec mocno ucierpiała. W latach 50-tych ubiegłego wieku została praktycznie zagospodarowana od nowa. Podczas prac budowlanych na obecnym terenie Parku Staromiejskiego odkryto pozostałości magazynów, a w nich beczki ze śledziami...
-
Super impreza, widziałam taką w Berlinie.
Wrażenia niezapomniane. -
...i oczywiście plusa za podróż ... :-) ... !
-
Dzięki, powiedz nam jeszcze czy wiesz skąd nazwa Park Śledzia?
-
...w takich przypadkach mówi się zazwyczaj o całej palecie barw. To ja może zamiast tych barw/farb wiaderko uznania dla wytrwałości dorzucę ... :-) ... !
-
Na żywo musiało to wyglądać jeszcze bardziej interesująco. Piękne ;)
-
Interesująca propozycja rozjaśniająca miasto.
Piękne nocne widowisko!:)
Muzeum i kościół dla mnie najciekawsze:) Pozdr. -
Oglądałam podobne iluminacje w kilku innych miastach.
Fajne widowisko.
Tutaj zawitałam,bo coś ostatnio bardzo Łódź polubiłam-)
No i koniecznie chcę się dowiedzieć,dlaczego park staromiejski nazywany jest parkiem śledzia?
Pozdrawiam-) -
trochę będzie musiał, na festiwal się nie wybrał, dlatego tak szybko wkleiłam podróż, żeby łódzka drużyna parła do przodu.
Widzę, że Ty lubisz nocne łowy, a nawet wczesno-poranne :)
-
No, widze, ze Piotrek bedzie mial pelne rece roboty...